Coś o Kutaisi? hmm ładne centrum ale nie nadzwyczajne, mosty, brzeg rzeki i ta część miasta za rzeką na wzgórzu - gdzie spaliśmy - myślę warte zobaczenia. Tam też znajduje się Katedra z Unesco, niestety była w budowie więc zerknęliśmy tylko na ruiny i widoczek miasta. Akurat tu mieliśmy nieprzyjemność szukać karimat albo czegoś zastępczego i okazało się że w tym dość dużym mieście - jak na Gruzję - takich rzeczy nie ma, nie mówiąc o ludziach którzy zrozumieliby co do nich mówimy. Miejscowa ludność stroni od angielskiego a na migi Gruzini rozumieją głównie "Polsza, Kwaśniewski, charoszy naród" (my przynajmniej tylko takich spotkaliśmy).
Myślę, że okolice Kutaisi są bardziej warte zobaczenia. W polecanych przez przewodniki miejscach nie bylismy ale po wizycie nad morzem trafiliśmy do położonej nieopodal pięknej jaskini Prometeusza.